Władze Iranu po raz kolejny odmówiły kobietom wstępu na stadion piłkarski. Iranki chciały obejrzeć mecz pomiędzy reprezentacją tego kraju a Libanem.
Spotkanie, które 2:0 wygrali gospodarze, odbyło się we wtorek na stadionie Imama Rezy w Meszhedzie, drugim co do wielkości mieście Iranu.
"Około 2000 irańskich kobiet, które kupiły bilety na mecz Iran-Liban, było widzianych na obrzeżach stadionu Imama Rezy, ale nie zostały wpuszczone na teren obiektu" - podała agencja informacyjna ISNA.
Na mecz sprzedano w sumie 12 500 biletów.