​Niewykluczone, że już dzisiaj Komisja Europejska rozpocznie postępowanie o naruszenie unijnego prawa przez Polskę w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym. Chodzi o przepisy, które 3 lipca skracają kadencję sędziów, w tym I prezes SN Małgorzaty Gersdorf.

Jak przypomina korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginion, ostatnie wypowiedzi wiceszefa Komisji Fransa Timmermansa jasno wskazywały, że Bruksela zdecyduje się na taki ruch.

Timmermans ostrzegał już wprost, ze jeżeli nie będzie pozytywnego sygnału ze strony rządu Polski, to gotowy jest rozpocząć postępowanie w sprawie ustawy o SN, które może zakończyć się skargą do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Komisja Europejska jest w pełni świadoma, że natychmiastowe działania są niezbędne i nie będzie obawiać się takich działań - powiedział wiceszef Komisji. 

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział jednak, że ustępstw nie będzie. Jego zdaniem, ustawa o Sądzie Najwyższym jest zgodna z konstytucją, w związku z czym nie widzi on powodów, by tę ustawę zmieniać. To oznacza, że Komisja Europejska przejdzie do kontrataku. 

(ph)