"Emisja gazów cieplarnianych z instalacji objętych unijnym systemem ETS spadła w minionym roku o 8,7 proc. w porównaniu z 2018 r." - poinformowała we wtorek Komisja Europejska. Najmocniej przyczyniła się do tego dekarbonizacja energetyki.
W instalacjach stacjonarnych zmniejszenie emisji wynosiło 9 proc., ale za to w lotnictwie wzrosły one o 1 proc. KE podkreśliła, że zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych miało miejsce w czasie, gdy gospodarka UE rosła. Unijne PKB zwiększyło się w minionym roku o 1,5 proc.
Największy, bo wynoszący 15 proc., spadek emisji nastąpił w sektorze elektroenergetycznym. Stało się to w związku z postępującą dekarbonizacją produkcji energii elektrycznej i zastępowaniem jej przez energetykę odnawialną i gazową.
Emisje z przemysłu spadły o 2 proc. Redukcje zaobserwowano w większości sektorów przemysłowych, w tym w produkcji żelaza i stali, cementu, chemikaliów i rafinerii.
Zweryfikowane emisje gazów cieplarnianych z instalacji stacjonarnych, czyli elektrowni i instalacji produkcyjnych wyniosły w 2019 r. 1,527 mld ton ekwiwalentu CO2. Oznacza to, że były one o 9 proc. niższe niż w 2018 r.
Inny trend nastąpił za to w emisjach linii lotniczych. Zgodnie z dyrektywą EU ETS linie lotnicze wykonujące komercyjne loty i niekomercyjni operatorzy statków powietrznych o znacznych emisjach są odpowiedzialni za swoje emisje z lotów w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Z danych KE wynika, że zweryfikowane emisje w tym sektorze wyniosły w zeszłym roku 68,14 mln ton ekwiwalentu CO2. Było to o ok. 1 proc. więcej niż w 2018 r. (67,49 mln ton). 54 proc. z tych emisji było objętych przydziałami uzyskanymi z aukcji lub z innych sektorów. Operatorzy statków powietrznych otrzymali przydział bezpłatnych uprawnień w wysokości 31,3 mln pozwoleń, co odpowiada 46 proc. ich emisji.
W ramach systemu handlu emisjami EU ETS wszyscy operatorzy zarówno instalacji stacjonarnych jak i linii lotniczych byli zobowiązani do zgłaszania swoich zweryfikowanych emisji z 2019 r. do 31 marca 2020 r. Dane zostały udostępnione na stronie internetowej dziennika transakcji Unii Europejskiej (EUTL).
Unijny system handlu uprawnieniami do emisji jest kluczowym elementem polityki UE na rzecz walki ze zmianą klimatu oraz jej podstawowym narzędziem służącym do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych. Działa on w 31 krajach - całej UE oraz Wielkiej Brytanii, Islandii, Norwegii i Liechtensteinie. Ogranicza on emisje pochodzące z ponad 11 tys. energochłonnych instalacji przemysłowych (elektrowni i zakładów przemysłowych) i linii lotniczych realizujących loty między krajami Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). ETS obejmuje ok. 45 proc. wszystkich emisji gazów cieplarnianych w UE.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zła sytuacja firm transportowych. Powodem koronawirus