Oficjalne uroczystości wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla odbyły się w stolicy Norwegii - Oslo. W tym roku pokojowy Nobel trafił do profesora Mohammada Junusa założonej przez niego organizacji pomocy finansowej Grameen Bank, udzielającej najbiedniejszym mikropożyczek na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Doktor Junus jest człowiekiem, który już dawno temu powinien otrzymać Pokojowa Nagrodę Nobla. Powtarzałem to, aż w końcu dostał... - mówił na uroczystości członek Królewskiej Akademii Noblowskiej.
Wydaje mi się, że biedni ludzie są jak drzewka bonzai. Kiedy wysiejesz najlepsze nasiona najwyższego drzewa w doniczce, otrzymasz kopię wielkiego drzewa, tylko bardzo małą. To nie z nasionami jest coś nie tak, tylko gleby jest za mało. Biedni ludzie są takimi ludźmi bonzai - stwierdził laureat.
Według Junusa, istnieje bezpośredni związek między nędzą a zagrożeniami dla pokoju. Jego zdaniem biedy na świecie nie da się zwalczyć, jeśli - tak jak obecnie - dwie trzecie ludzkości nie będą miały dostępu do kredytów i pożyczek. Bo jak podkreśla „Bankier ubogich” prawo do kredytu powinno być jednym z fundamentalnych praw człowieka.
Założony w 1976 roku przez Junusa Grameen Bank udzielił już niewielkich, oprocentowanych pożyczek blisko siedmiu milionom mieszkańcom Bangladeszu, niemal wyłącznie kobietom, uważanym tam za bardziej społecznie odpowiedzialne i przedsiębiorcze.