Amerykanin Roger Kornberg dostał tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie chemii. Naukowca wyróżniono za "badania podstaw molekularnych procesu transkrypcji w komórkach eukariotycznych".
Proces transkrypcji ma podstawowe znaczenie dla wykorzystania informacji przekazywanej w genach i użycia jej do budowy białek. To jakby instrukcja tworzenia białek, istotnych dla budowy i funkcjonowania organizmu.
Roger Kornberg był pierwszym, który zrozumiał jak przebiega transkrypcja w komórkach eukariotycznych, czyli wyposażonych w jądro komórkowe. W ten sposób odkrył mechanizm podstawowy dla życia na Ziemi.
Z tym zjawiskiem wiąże się cały rozwój biologii molekularnej. To coś, co przywykliśmy nazywać białkami, bierze się właśnie z takiej transkrypcji genu, czyli odczytania tego kodu genu i przełożenia go na język białka. A wszyscy już wiemy, co to jest białko - wyjaśnia profesor Jan Szopa-Skórkowski z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zakłócenia procesu transkrypcji mogą być u człowieka przyczyną wielu chorób, miedzy innymi nowotworów i chorób serca. Prace Rogera Kornberga mają bardzo istotne znaczenie dla badań komórek macierzystych i ich możliwych zastosowań terapeutycznych. Ojciec tegorocznego laureata, Arthur Kornberg, otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny w 1959 roku. Nagrodzono go wtedy za badania procesu przekazywania informacji genetycznej z jednej cząsteczki DNA na inną w komórkach bakterii.
Co ciekawe, dzisiejsza nagroda bardzo blisko wiąże się z przyznaną w poniedziałek nagrodą w dziedzinie medycyny za odkrycie i praktyczne wykorzystanie procesu "wyciszania" genów. Można odnieść wrażenie, że Szwedzka Akademia Nauk i Instytut Karoliński podkreślają w ten sposób wagę badań genetycznych we współczesnej nauce. Prace tegorocznych laureatów mają bardzo duże znaczenie choćby dla głośnych ostatnio eksperymentów z komórkami macierzystymi i ich ewentualnym wykorzystaniem do walki z nieuleczalnymi chorobami.