Odszkodowania dla ofiar skandalu związanego z transfuzją krwi. Rząd Wielkiej Brytanii wypłaci 100 tys. funtów każdej osobie, która przypadkowo zakażona została niebezpiecznymi wirusami. 

To największy skandal w historii brytyjskiej służby zdrowia. Doszło do niego w latach 70. ubiegłego stulecia, kiedy to tysiącom Brytyjczyków podano skażoną plazmę. Została ona sprowadzona ze Stanów Zjednoczonych. Tysiące ludzi zostało zakażonych wirusem zapalenia wątroby, albo HIV. Dwa i pół tysiąca zmarło.

Odszkodowania w wysokości 100 tys. funtów otrzyma około czterech tysięcy Brytyjczyków, którzy borykając się konsekwencjami tego błędu.

Zakażeni ludzie często nie mogli mieć dzieci, wielu nie było w stanie pracować. Otrzymywali dotychczas wsparcie medyczne, ale dopiero teraz po wielu latach - decyzją rządu - otrzymają znaczną sumę pieniędzy.

Jak mogło do tego dojść?


Plazma, która sprowadzana była ze Stanów Zjednoczonych, pozyskiwana była w kontrowersyjnych okolicznościach, między innymi od dawców krwi w więzieniach, gdzie panuje wysoki wskaźnik zachorowań. W efekcie - u tysiąca Brytyjczyków - pojawiły się niebezpieczne choroby. Wielu zmarło.

Decyzja rządu o wypłaceniu odszkodowania spotkała się z uznaniem działaczy, którzy od lat prowadzili kampanię na rzecz pomocy dla ofiar tego skandalu. Ale jak twierdzą, nie wszystkie aspekty tej sprawy zostały rozwiązane. 

Luki prawne

Odszkodowania nie otrzymają dzieci, które straciły rodziców, ani rodzice, którzy stracili dzieci. Tylko osoby, które bezpośrednio zostały zarażone wirusami mogą liczyć na wsparcie finansowe.

Nie trudno sobie wyobrazić, jak zmieniła się jakość życia ludzi zakażonych i dynamika całych rodzin w chwili, gdy rozmiar tej katastrofy stał się oczywisty. Wielu ludzi, którzy zasługują na odszkodowanie jest w już podeszłym wieku.

Czas w tym przypadku odegra dużą rolę.