Hugo Chavez, który w grudniu przeszedł na Kubie kolejną operację usunięcia nowotworu, "walczy o życie i zdrowie" - poinformował wiceprezydent Nicolas Maduro. Od 10 dni prezydent Wenezueli przebywa w szpitalu wojskowym w Caracas.
Podczas spotkania z przedstawicielami krajów należących do Boliwariańskiej Alternatywy dla Ameryki (ALBA) wiceprezydent Nicolas Maduro przyznał, że obecny etap leczenia Chaveza jest "złożony i trudny". Dodał, że od grudniowej operacji usunięcia nowotworu prezydent przechodził "trudnie momenty". Jednak każdy z tych etapów udało mu się przezwyciężyć - podkreślił.
W państwowej telewizji wiceprezydent powiedział z kolei, że Chavez "oddał ciało i duszę tym, którzy nic nie mają" i dlatego zaniedbał swoje zdrowie.
Od wyjazdu na Kubę 10 grudnia 2012 r. 58-letni Chavez nie pokazywał się publicznie. Mimo to rząd zapewnia, że przywódca wciąż jest u władzy. Prezydent oddycha przez rurkę intubacyjną, utrudniającą mówienie, ale komunikuje się ze swymi współpracownikami w inny sposób, m.in. wydając polecenia na piśmie.