"Nie dotykajcie klamek - od razu rozwalajcie drzwi kopniakiem a' la westernowy John Wayne" - takie parodystyczne porady plenią się na francuskojęzycznych stronach internetowych. Sieć zaatakował swoisty wirus kpiących antygrypowych wideo-komunikatów. Autorzy filmików wyśmiewają atmosferę grozy, którą sieje resort zdrowia w Paryżu.
W jednym z filmików słyszymy niepokojący podkład muzyczny rodem z dreszczowców, ale komunikat jest nieco inny. Nie podawajcie sobie rąk, kiedy spotykacie się z przyjaciółmi, owińcie się całkowicie plastikową folią. Na filmie widać dwóch młodzieńców, którzy usiłują się przywitać owiniętymi w celofan ramionami.
Inne antygrypowe zalecenia francuskich internautów? Zakochani muszą unikać jakiegokolwiek kontaktu fizycznego. Gitarzyści powinni co kilka minut wymieniać struny, a drzwi najlepiej otwierać wytrychem albo po prostu zainstalować takie, które się same otwierają - jak w supermarketach. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Marka Gładysza: