Zmarła przedwcześnie urodzona córeczka holenderskiego obrońcy Khalida Boulahrouza. Piłkarz podjął jednak dramatyczną decyzję o pozostaniu z drużyną. "Pomarańczowi" przygotowują się do meczu ćwierćfinałowego z Rosją.
Jesteśmy wszyscy poruszeni tą wiadomością. Wiemy jak bardzo Khalid i jego żona Sabia przeżywają tę tragedię, ale zrobimy wszystko, by w nas znaleźli oparcie - można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez Holenderską Federację Piłki Nożnej.
Boulahrouz wystąpił do tej pory we wszystkich trzech meczach fazy grupowej mistrzostw Europy w podstawowym składzie. Następne spotkanie, ćwierćfinałowe, Holendrzy rozegrają z Rosją w sobotę o godzinie 20.45 w Bazylei.