We Francji wybuchła polityczna burza po tym, jak arabscy kibice wygwizdali francuski hymn narodowy. Do skandalu doszło przed meczem trójkolorowych z reprezentacją Tunezji w Paryżu. Prezydent Nicolas Sarkozy zapowiada wprowadzenie zakazu rozgrywania jakichkolwiek spotkań piłkarskich, przed którymi powtórzyłaby się taka sytuacja.
Na nadzwyczajnej naradzie w Pałacu Elizejskim, na której Sarkozy spotkał się z ministrami, ustalono, że jeżeli „Marsylianka” zostanie ponownie wygwizdana, to nie tylko dany mecz zostanie natychmiast odwołany, ale wszystkie spotkania piłkarskie z krajem, którego kibice zlekceważą francuski hymn, zostaną bezterminowo zawieszone.
Minister sportu Bernard Laporte chce pójść jeszcze dalej i całkowicie zakazać rozgrywania w Paryżu pojedynków francuskiej reprezentacji z takimi arabskimi krajami jak Tunezja, Algieria i Maroko. Minister argumentuje, że podczas każdego z takich spotkań młodzież z podparyskich gett imigranckich korzysta z okazji, by zbezcześcić francuskie symbole narodowe i wygwizdać zawodników znad Sekwany.