35-letni Polak został zamordowany w Irlandii. Do zbrodni doszło w Ballincollig. Irlandzka policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
O godz. 3 nad ranem napastnicy wtargnęli do domu polskiej rodziny. "Irish Examiner" podaje, że byli uzbrojeni m.in. w maczety. W tym czasie oprócz mężczyzny w budynku była jego żona i dwójka małych dzieci. Kobieta trafiła do szpitala - jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieciom nic się nie stało.
Na razie nie wiadomo, jakie były motywy ataku. Trwają poszukiwania napastników. Według informacji medialnych, mieli porzucić i podpalić auto, który podróżowali.
Wiadomo, że Polak od wielu lat mieszkał w Irlandii. Prowadził tam własny interes.
Policja wyjaśnia okoliczności tragedii i prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą mieć informacje o tym zdarzeniu.
(mn)