Samochód-pułapka wybuchł w pobliżu obozu uchodźców palestyńskich ma przedmieściach Damaszku. W wyniku eksplozji zginęło co najmniej 15 osób - poinformowała syryjska państwowa agencja prasowa SANA.
Samochód wybuchł w dzielnicy al-Sbeineh. Eksplozja poważnie uszkodziła okoliczne budynki.
Państwowa agencja oskarża o zamach "zbrojne ugrupowanie terrorystyczne", co w języku oficjalnej propagandy oznacza opozycyjną Wolną Armię Syryjską.
Jak się szacuje, w trakcie trwającej od marca ubiegłego roku rewolty antyrządowej w Syrii śmierć poniosło ponad 20 tys. osób.
Stolica ogarniętej wojną Syrii jest częstym miejscem zamachów terrorystycznych i masowych egzekucji. Pod koniec sierpnia rebelianci odkryli na jednym z przedmieść miasta ponad 200 ciał.