Od jutra życie w największych polskich miastach będzie kosztować zdecydowanie więcej. Mieszkańcy m.in. Warszawy, Torunia, Wrocławia czy Trójmiasta muszą się przygotować np. na wyższe opłaty za wywóz śmieci czy wodę. Droższe będą także bilety komunikacji miejskiej. W stolicy zwykły bilet jednorazowy podrożeje aż o 80 groszy.
Wraz z początkiem nowego roku w Warszawie wzrosną nie tylko ceny przejazdów komunikacją miejską, ale i rachunki za prąd i wywóz śmieci. Najbardziej zauważalne będą jednak właśnie zmiany w cenniku biletów.
Zwykły bilety jednorazowy podrożeje z poziomu 3,60 do 4,40 złotego. Koszmarnie droga będzie także jazda bez biletu. Złapani gapowicze muszą się przygotować na mandat w wysokości aż 220 złotych. Za brak legitymacji szkolnej czy innego dokumentu uprawniającego do ulgi zapłacą natomiast 176 złotych.
W połowie roku podrożeje wywóz śmieci, wzrosną także ceny za prąd. Tańszy będzie natomiast gaz. Od jutra jego cena spadnie o 10 procent. Podobnie jak w całym kraju, tańsze będzie także tankowanie.
Komunikacja miejska będzie droższa także w Toruniu. Bilet normalny będzie kosztować 2,80 złotego. Wiele linii zmieni też trasy i godziny kursowania. Nie wszyscy mieszkańcy wiedzą jednak o zmianach. Pierwszy raz słyszę - przyznaje jeden z rozmówców naszego reportera. W internecie można zobaczyć, a tak to ludzie są raczej niedoinformowani - dodaje inny.
Znaczne podwyżki czekają również mieszkańców Wrocławia. Najważniejsza dotyczyć będzie opłat za wywóz śmieci. Pierwsza nastąpi już w styczniu i to aż o 100 procent. Związana jest z nowym regulaminem w mieście. W tej chwili płacę 18,5 złotego i jak przeliczyliśmy, od stycznia będzie to aż 57 złotych - mówi jednak w rozmowie z reporterką RMF FM jedna z mieszkanek. To jest drastyczna podwyżka - dodaje.
Ceny wzrosną po raz drugi w lipcu. Wejdzie wtedy w życie nowa ustawa śmieciowa. Wrocławianie, najprawdopodobniej od marca, zapłacą też o 10 procent więcej za wodę i ścieki.
Podobne podwyżki nastąpią także w Trójmieście. Woda i ścieki będą kosztować w Gdańsku i Gdyni od 2,5 do kilku procent więcej. O niespełna pięć procent w całym Trójmieście wzrosną podatki od nieruchomości. Kierowcy w Gdańsku zapłacą też więcej za abonamenty za parkowanie.
Rodzice w Gdyni muszą się natomiast przygotować na podwyżkę opłat za żłobki. Zamiast 300 złotych będą musieli wyłożyć o 30 złotych więcej. O 50 groszy więcej kosztować będzie też w Gdyni opłata za nadprogramową godzinę pobytu dziecka w przedszkolu. W Gdańsku taka podwyżka czeka rodziców przedszkolaków w marcu.
Paweł Balinowski