Na kilka godzin samolot LOT-u został zatrzymany na lotnisku Heathrow w Londynie. Powodem był wiek pilotów. Każdy z nich przekroczył "sześćdziesiątkę", co jest sprzeczne z międzynarodowymi procedurami.

Pasażerowie musieli czekać, aż z Warszawy przyleci młodszy zmiennik. LOT tłumaczył, że przyczyną zamieszania był niefortunny zbieg okoliczności. System komputerowy kompletujący załogę nie poinformował, że procedura została naruszona. Maszyna, która przed południem, miała wyruszyć w drogę powrotną do Polski, wystartowała dopiero około godz. 16.00. W Warszawie spodziewana jest około godz. 19.00.