W lipcu i sierpniu Zarząd Dróg Miasta Krakowa oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania będą prowadziły wspólną akcję, w ramach której 50 ulic zostanie dokładnie umytych, usunięte zostaną również ubytki w nawierzchni i odnowione malowane oznakowanie. Pilotażowa akcja ruszy w połowie lipca.
Ulice miasta są systematycznie czyszczone, Aleje Trzech Wieszczów – codziennie. Niektóre ulice więcej niż raz dziennie. Problem pojawia się tam, gdzie samochody są zaparkowane niemal cały czas – powiedział Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania (MPO), które wspólnie z Zarządem Dróg Miasta Krakowa (ZDMK) organizuje projekt.
Jak poinformował zastępca dyrektora ds. dróg w ZDMK Piotr Trzepak, 50 ulic objętych pilotażem znajduje się na Obszarze Płatnego Parkowania. O zmianach kierowcy dowiedzą się z tymczasowego oznakowania. W danych dniach i godzinach we wskazanych miejscach nie będzie można zaparkować samochodu. W przypadku pozostawienia auta zostanie ono odholowane. O planowanych zmianach mają też informować ulotki informacyjne. Czyszczenie ulic odbywać się będzie w nocy. Zamiatarki i zmywarki usuną kurz i piasek. Ekipa naprawi ubytki nawierzchni, na nowo pomaluje oznakowanie poziome. Harmonogram prac - zgodnie z zapowiedziami – ma być elastyczny - i zależny od warunków pogodowych.
- w dzielnicy I (Stare Miasto) m.in. na: Retoryka, Batorego, Krowoderskiej, św. Filipa, Wielopole;
- dzielnicy II (Grzegórzki) m.in. na: Cystersów, Bandurskiego, Kieleckiej;
- dzielnicy V (Krowodrza) m.in. na: Kazimierza Wielkiego, Sienkiewicza, Cieszyńskiej;
- dzielnicy VII (Zwierzyniec) na Senatorskiej i Dunin-Wąsowicza;
- dzielnicy XIII (Podgórze) m.in. na: Kalwaryjskiej, Józefińskiej.
Szczegółowy wykaz ulic możesz znaleźć tutaj.
Sprzątanie ulic korzystnie wpływa na jakość powietrza – a potwierdzają to wyniki eksperymentu prowadzonego kilka lat temu na czterech ulicach Krakowa. Autorzy raportu, który powstawał we współpracy MPO z ekspertami z Politechniki Krakowskiej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, przyznali, że analiza próbek z kolejnych dni eksperymentu jednoznacznie wskazała na znaczący spadek poziomu zanieczyszczeń, głównie czasową redukcję poziomu pyłów zawieszonych (zwłaszcza PM10) w powietrzu.
Do podobnych wniosków doszedł również prof. Marian Mazur z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska AGH, który przyznał, że emisja wtórna pyłów z ulic może powodować nawet 60 proc. stężenia pyłu PM10 w powietrzu. Przekonywał, że latem, kiedy pyły są suche, udział emisji wtórnej może wynosić nawet 50 proc. poziomu rejestrowanego stężenia pyłu PM10.
Opracowanie: Weronika Mróz