Dwóch braci zatrzymanych po policyjnej obławie w Zabrzu. Obaj mieli użyć broni w czasie napadu na trzeciego członka rodzeństwa. Jeden z mężczyzn trafił do szpitala.

Dwóch braci zatrzymanych po policyjnej obławie w Zabrzu. Obaj mieli użyć broni w czasie napadu na trzeciego członka rodzeństwa. Jeden z mężczyzn trafił do szpitala.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Dwaj mężczyźni około południa przyszli do mieszkania swojego brata. Najprawdopodobniej doszło między nimi do konfliktu. Odwiedzający w pewnym momencie zaczęli strzelać do gospodarza, a potem uciekli. Na miejsce natychmiast została wezwana policja, która rozpoczęła obławę. W całej zabrzańskiej jednostce ogłoszono alarm. Poszukiwania napastników trwały kilka godzin.

Dopiero wieczorem policjanci zauważyli samochód, w którym byli obaj bracia. Gdy zobaczyli funkcjonariuszy, zaczęli uciekać. W pewnym momencie ścigany samochód wypadł z drogi. Jeden z braci został ranny i przewieziono go do szpitala, drugi został zatrzymany. 

(nm)