Nie śmiałam się z komisji ds. pedofilii, tylko z sytuacji, jaka wyniknęła - tak marszałek Sejmu Elżbieta Witek tłumaczyła swój napad śmiechu podczas wczorajszego głosowania. Była długa procedura głosowania, to posłowie sobie zażartowali – dodaje.
Sejm wybrał w środę wieczorem troje członków komisji do spraw wyjaśniania przypadków pedofilii. Głosowanie powtarzano, ponieważ zgodnie z ustawą Sejm najpierw próbował wybrać członków większością 3/5 głosów. Ponieważ żaden z kandydatów nie uzyskał takiego poparcia, przystąpiono do ponownego głosowania. Tym razem członkowie wyłonieni zostali zwykłą większością głosów.
W trakcie głosowania prowadząca obrady marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie mogła opanować śmiechu. Z tego powodu kilkukrotnie musiała wyłączać mikrofon.