Zaostrza się rosyjsko - gruziński konflikt w rejonie Wąwozu Pankisi. Po nalotach rosyjskich samolotów do Wąwozu wkroczyło około tysiąca gruzińskich żołnierzy. Rosja oskarża gruzińskie władze o to, że pozwalają, by w wąwozie ukrywali się partyzanci z Czeczenii.

Wydałem wojsku i siłom specjalnym rozkaz wejścia do Wąwozu Pankisiego. Stało się tak nie tylko na mój rozkaz, ale także w odpowiedzi na prośby miejscowej ludności. Naszym celem jest wprowadzenie stabilizacji w regionie i wyrzucenie stamtąd elementów kryminalnych, jeśli nadal tam są. Nie mam wątpliwości, że żołnierze wysłani tam wypełnia tą misję - mówił prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze. Gruziński przywódca dodał też, że ta operacja jest demonstracją siły i zdolności Gruzji do uregulowania problemu pankiskiego własnymi siłami.

04:00