Jako teatralną ocenił rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow gruzińską akcję w Wąwozu Pankisi, gdzie - zdaniem Moskwy - znajdują schronienie czeczeńscy bojownicy. To pokaz w stylu teatralnym, nic ponad to - powiedział minister. Gruzińskie wojska weszły do wąwozu prawie dwa tygodnie. Jak dotąd bez większych rezultatów.
Bojownicy i terroryści powinni zostać zablokowani, rozbrojeni, a jeżeli są obywatelami Rosji - wydani naszej stronie. Reszta to puste frazesy - mówił Iwanow. Jego zdaniem Gruzini powinni dostać bardzo dobrą ocenę za mistrzostwo teatralne. Za efektywność – zero.
25 sierpnia Gruzja wysłała do Wąwozu Pankisi swoje wojska wewnętrzne i oddziały specjalne. Prezydent Eduard Szewardnadze tłumaczył wówczas, że siły te zostały wprowadzone do Pankisi, by oczyścić wąwóz z kryminalnych elementów i terrorystów, jeśli tacy tam są.
Akcja nie przyniosła dotąd wymiernych efektów. W Pankisi - według gruzińskich danych - może przebywać ok. 800 rebeliantów z sąsiedniej Czeczenii.
14:30