Ponad 20 tysięcy uczniów i nauczycieli protestowało w Rzymie przeciwko planowanej reformie oświaty. Sprzeciwiają się przede wszystkim planom większego finansowania szkół prywatnych, kosztem uczelni i szkół państwowych.
Bezpośrednią przyczyną dzisiejszych protestów jest zwołane przez minister edukacji i rozpoczęte rano w pałacu kongresu forum w sprawie szkoły. Przedstawiciele rodziców, nauczycieli i uczniów wszystkich poziomów dyskutują nad planowaną kontrowersyjną reformą oświaty. Ale ci, którzy wyszli na ulicę mówią, że pani minister zaprosiła kogo chciała, a nie z wszystkimi dziś chciała rozmawiać. Zdaniem manifestujących nowa reforma ma sprzyjać bogatym. Rząd wspierać będzie finansowo prywatne szkoły, a w szkołach państwowych dodatkowe zajęcia będą prawdopodobnie płatne. Część odpowiedzialności przejmą regiony, a to będzie oznaczać, że w regionach biedniejszych będzie niższy poziom nauczania. Najważniejsze jest jednak, że ministerstwo chce skrócić o rok szkołę średnią, a to zdaniem uczniów, nie podniesie i tak nie najlepszego już poziomu edukacji.
21:20