Na obu brzegach Wisły, w okolicy mostu Marii Skłodowskiej-Curie, trwają prace przygotowawcze do budowy tymczasowego rurociągu, którym popłyną nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o uruchomieniu specjalnej strony internetowej, na której działa licznik pokazujący ilość ścieków wpadających do Wisły z powodu awarii. "Jedyny ruch Trzaskowskiego, jaki w tej chwili jest, to jest ruch ścieków i nieczystości do Wisły" - stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, nawiązując do planów stworzenia przez prezydenta Warszawy ruchu obywatelskiego i jego inauguracji, która pierwotnie miała się odbyć dzisiaj.
Zejście na plac budowy od strony ul. Farysa jest niedostępne dla osób postronnych. Pilnuje go straż miejska. Według danych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie z piątku rano, w sekundę do rzeki wpadało prawie 2,5 metra sześciennego ścieków. Aby ograniczyć wpływanie do Wisły większych frakcji nieczystości lub cieczy oleistych, ujście kolektora otoczono rękawem absorpcyjnym.
Na prawym brzegu Wisły, nieopodal mostu Północnego, gromadzone są wielkie rury, z których zostanie zbudowany zapasowy rurociąg składający się z dwóch nitek. Prowadzone były tam również prace ziemne.
Wody Polskie udostępniły Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji za darmo rury, dokumentację techniczną i wszelkie niezbędne informacje związane z budową awaryjnego rurociągu.
Miasto nie podało dokładnych kosztów budowy mostu i zapasowego rurociągu. Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński powiedział w piątek, że będzie to kilkadziesiąt milionów złotych. Dodał, że kwota ta będzie niższa niż 50 mln zł.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży wraz z wicerzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości Radosławem Foglem, a także radnym sejmiku województwa mazowieckiego Michałem Prószyńskim i radny dzielnicy Wola Karolem Jankowskim na sobotniej konferencji prasowej krytykowali władze stolicy za ich podejście do Awarii. W momencie, kiedy tutaj stoimy, do Wisły wlewają się hektolitry ścieków z powodu awarii oczyszczalni “Czajka". Małe przypomnienie: rok temu mieliśmy to samo, teraz mamy swego rodzaju déjà vu - mówił Fogiel. Jego zdaniem, przez rok władze Warszawy nie uczyniły "nic albo prawie nic", aby zapobiegać takim sytuacjom w przyszłości, za co ponoszą "pełną odpowiedzialność".
Chcemy dziś skierować uwagę warszawiaków, uwagę wszystkich Polaków właśnie na tę awarię, na konsekwencję tej awarii, która ma swoje źródło (...) w braku decyzji Rafała Trzaskowskiego - stwierdził Poboży. Wykorzystujemy do tego moment szczególny, jakim jest dzień, w którym miała mieć miejsce inauguracja ruchu Rafała Trzaskowskiego. I w związku z tym, dziś, aby ten komunikat o konsekwencjach, o skali dodarł do jak największej liczby Polaków, uruchomiliśmy specjalną stronę internetową - oświadczył.