10 miesięcy po oddaniu do użytku wciąż nie wiadomo, jak będzie naprawiana najdroższa trasa w Polsce - S8 w Warszawie. Gwarancja na drogę ekspresową kończy się za nieco ponad rok, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dopiero w tym tygodniu zakończyła analizę próbek nawierzchni.
Remont nowej drogi jest konieczny, bo według GDDKiA nawierzchnię trasy za ponad 2 miliardy złotych wykonano niewłaściwie. Mówiono o tym jeszcze przed oddaniem jej do ruchu. Jednak dopiero teraz ukończono wszystkie badania, ale urzędnicy odmówili ujawnienia ich wyników. Twierdzą, że najpierw pokażą je wykonawcy. Spotkanie zaplanowano na pierwszą połowę grudnia.
Remont może zacząć się dopiero na wiosnę, przed zimą nie ma już na to szans. Wykonawca powinien uporać się z naprawami do czerwca, bo wtedy S8 ma się połączyć z autostradą A2 z Łodzi. Od tego momentu ruch na ekspresówce będzie tak duży, że ewentualne zamykanie pasów utrudniłoby życie kierowcom.