Śmieciowa rewolucja wkracza do Warszawy. Od przyszłego roku mieszkańcy stolicy będą segregować odpady nie jak teraz na trzy, ale na pięć tak zwanych frakcji. Pojawi się nowa frakcja: odpady biodegradowalne - zupełnie inna niż śmieci zmieszane. Władze miasta ogłosiły już przetarg na wywóz odpadów ze stolicy.
To wymóg ustawy sprzed dwóch lat.
Zamiast trzech dotychczasowych frakcji (szkło, papier i plastik oraz sieci zmieszane) do segregacji będzie aż 5 frakcji: szkło opakowanie, jak do tej pory, papier, ale oddzielnie, metale i tworzywa sztuczne razem, oraz zupełnie nowa frakcja: odpady biodegradowalne.
Bio, przy czym mamy tutaj na myśli odpady pochodzenia roślinnego bez mięsa i kości, i to czego nie możemy wrzucić do tych pojemników, wrzucamy do odpadów zmieszanych - tłumaczy Jagoda Miszewska z Biura Gospodarowania Odpadami.
To oznacza, że w altankach śmieciowych pojawią się zupełnie nowe pojemniki, ale nie od razu całe w nowych kolorach, przypisane do tych frakcji.
Będziemy robić to sukcesywnie. Odpady będą oklejone właściwą frakcją i kolorem - zaznacza Jagoda Miszewska.
Ludzie nie segregują na trzy, to myśli pan, że będą segregować na pięć - usłyszał reporter RMF FM Mariusz Piekarski.
Warszawa chce rozstrzygnąć przetarg na wywóz śmieci do końca października. Firmy, które chcą przystąpić do przetargu, mogą składać oferty do 16 października.
Miasto zapowiada kampanię edukacyjną, Ministerstwo Środowiska z kolei czterokrotną podwyżkę dla mieszkańców, którzy nie będą segregować śmieci.
Czas na wymianę pojemników, by wszystkie były w kolorach przypisanych do konkretnych frakcji odpadów, gminy mają do czerwca 2022 roku.
"Papier" - kolor niebieski
"Metale i tworzywa sztuczne" - kolor żółty
"Szkło" - kolor zielony
"Bio" - kolor brązowy
"Odpady zmieszane" - kolor czarny
(ph+ug)