Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Wałbrzychu zweryfikuje dokumentację osób, które pobierają renty, a są podejrzane o wręczenie łapówki w zamian za nielegalne jej "załatwienie" - poinformowała Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, która ujawniła aferę w ZUS-ie.
Do tej poru zarzuty postawiono około 60 osobom. Wśród podejrzanych są lekarze-orzecznicy ZUS, adwokaci, radca prawny, lekarze specjaliści, osoby, które uzyskały nienależnie rentę, i dwie pracownice sądu w Świdnicy. Planowane są kolejne zatrzymania.