Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe rozpoczął się proces 55-letniego Marka W., oskarżonego o popełnienie przestępstw pedofilskich wobec chłopca, który nie ukończył 15 lat.
Z uwagi na ochronę interesu pokrzywdzonego sąd w całości wyłączył jawność procesu.
Obrońca oskarżonego Dariusz Strzelecki poinformował, że w procesie ma być przesłuchanych ponad 20 świadków.
Marek W. został zatrzymany 9 sierpnia 2018 roku na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku.
Prokuratura oskarżyła mężczyznę o popełnienie trzech przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniego pokrzywdzonego, który nie ukończył 15 lat.
Dwa czyny dotyczą doprowadzenia chłopca do poddania się innej czynności seksualnej. Pierwszy miał miejsce w lipcu 2018 roku w Olecku (Warmińsko-Mazurskie), w trakcie pobytu chłopca na obozie sportowym. Drugi czyn miał miejsce w sierpniu 2018 roku w Gdańsku. Trzeci z zarzuconych czynów dotyczy prezentowania małoletniemu w lipcu 2018 roku treści pornograficznych.
Przestępstwa te zagrożone są karą więzienia od 2 do 12 lat.
W trakcie śledztwa mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw, ale złożył wyjaśnienia. Jest w areszcie, do którego trafił w sierpniu ub. roku po zatrzymaniu i postawieniu przez śledczych zarzutów.
Marek W. jest animatorem kultury w Gdańsku, a do jego zatrzymania doszło dzięki inicjatywie matki pokrzywdzonego, która w porozumieniu z agencją detektywistyczną wyposażyła syna w sprzęt podsłuchowy przed spotkaniem z 55-latkiem w Gdańsku.