Amerykanie wprowadzają nowy system ochrony granic. Za 4 tygodnie, od 11 września na kilku jeszcze nieujawnionych lotniskach oficerowie służby granicznej będą od wybranych osób wjeżdżających do Stanów Zjednoczonych pobierać odciski ich linii papilarnych, a także fotografować.
Od początku października system zacznie obowiązywać na wszystkich lądowych, lotniczych i morskich przejściach granicznych.
Procedurze będą poddawane wszystkie osoby wjeżdżające do USA z paszportami z Iraku, Iranu, Libii, Syrii i Sudanu. Jednak oficerowie służby granicznej mogą wybrać każdego innego wjeżdżającego. Osoby, które nie zgodzą się na pobranie odcisków palców lub wykonanie zdjęcia, nie zostaną wpuszczane, a ich wiza będzie natychmiast anulowana.
Departament Sprawiedliwości nieprzypadkowo wybrał datę 11 września na wprowadzenie systemu. Ma on stanowić jedną z najważniejszych linii obrony przed terrorystami - przekonuje prokurator generalny John Ashcroft.
00:45