Izba Biskupów Generalnej Konwencji kościoła episkopalnego w USA odłożyła w wyznaczone na dziś głosowanie nad zatwierdzeniem pierwszego biskupa, który przyznaje się do bycia homoseksualistą - V.Gene Robinsona. Przyczyną zwłoki było pojawienie się zarzutów pornografii i nieodpowiedniego zachowania, wysuniętych wobec kandydata.

Według innych źródeł, były jeszcze inne powody. Konwencja bada sprawę oskarżeń.

Biskup Robinson był żonaty i ma dorosłą córkę. W 1987 r. rozwiódł się i związał z mężczyzną. Dorosła córka Robinsona okazuje mu poparcie.

Kościół episkopalny, będący amerykańskim przedłużeniem kościoła anglikańskiego, miał dziś ostatecznie usankcjonować wybór biskupa-geja, mimo sprzeciwu konserwatystów, którzy ostrzegają, że może to doprowadzić do schizmy. Poprzedniego dnia wybór Robinsona zatwierdziła w głosowaniu Izba Deputowanych Generalnej Konwencji, złożona z delegatów z poszczególnych diecezji.

Kościół episkopalny - jedna z głównych społeczności wyznaniowych protestanckich w USA - stopniowo dokonuje liberalnych posunięć od prawie 30 lat. W 1976 r. zezwolił na wyświęcanie kobiet na kapłanów, w 1986 r. dopuścił do kapłaństwa pastorów-gejów, a w trzy lata później zatwierdził swego pierwszego biskupa-kobietę.

Sprawa Robinsona budzi jednak olbrzymie kontrowersje. Nominacja na stanowisko biskupa księdza, który otwarcie deklaruje, iż jest homoseksualistą i od kilkunastu lat żyje ze swoim partnerem, jest nie do zaakceptowania dla konserwatywnych członków Amerykańskiego Kościoła Anglikańskiego.

Kandydatury nie akceptują także przywódcy religijni z innych części świata, głównie Azji i Afryki, gdzie Kościół anglikański jest bardziej zachowawczy.

Sprawa jest na tyle poważna, że wybór Robinsona może doprowadzić nawet do rozłamu w kościele.

23:20