Unia Europejska potwierdziła, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat pozostaje dla niej ważnym partnerem i nie zerwie z nim stosunków, mimo nacisków Izraela i USA, które przedstawiają go jako czołowego inspiratora terrorystów.

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Emma Udwin powiedziała w Brukseli, że utrzymywanie dialogu z pochodzącym z wyboru przywódcą Palestyńczyków może raczej pomóc, niż zaszkodzić palestyńskiemu premierowi Mahmudowi Abbasowi, który prowadzi rozmowy pokojowe z Izraelem.

Rzeczniczka Komisji Europejskiej potwierdziła dotychczasowe stanowisko większości rządów UE, które traktują Arafata jako partnera, mimo wysiłków zmierzających do jego odsunięcia, podejmowanych w Brukseli przez dyplomację izraelską i popieranych przez Waszyngton oraz premiera Włoch Silvio Berlusconiego.

Berlusconi na kilka dni przed objęciem przez Italię przewodnictwa UE odwiedził Izrael i ostentacyjnie zignorował Arafata, składając wizytę wyłącznie premierowi Izraela Arielowi Szaronowi.

Szaron, podejmując kolejną próbę izolowania Arafata w Europie, uczynił z niej w tym tygodniu główny cel swej trzydniowej wizyty w Londynie. Nie zdołał jednak przekonać premiera Tony'ego Blaira do zerwania kontaktów z Arafatem.

21:25