W województwie kujawsko-pomorskim, tak jak w 4 innych regionach, ferie zimowe zaczęły się już dziś. Po ostatnim piątkowym dzwonku uczniowie rozpoczęli dwutygodniowy okres odpoczynku od szkoły. Ci, którzy nie chcą siedzieć w domu, jak zwykle mają z czego wybierać.
Toruński magistrat tradycyjnie przygotował bogatą ofertę dla wszystkich uczniów, którzy zostaną w mieście podczas ferii. Będzie można skorzystać z lodowisk i basenów, nie zabraknie też warsztatów, półkolonii czy nawet koncertów. Większość atrakcji jest darmowa. Za część z nich trzeba jednak symbolicznie zapłacić.
Rodzice, którzy chcieliby wysłać dziecko poza miasto, również mają sporo ciekawych opcji. Jeśli chodzi o sam region - zdecydowanie królują tutaj Bory Tucholskie. Nietrudno natknąć się na ciekawą ofertę, zwłaszcza dla tych, którzy lubią wysiłek fizyczny i kontakt z naturą. Dla przykładu, tygodniowy obóz jeździecki kosztuje tutaj około 890 złotych od osoby. Jeśli nie interesują nas ferie w siodle, możemy wybrać tańszą opcje - za 10 dni pobytu w miejscowości Tleń zapłacimy 700 złotych. W programie między innymi biegi narciarskie, ogniska i piesze wycieczki.
Za spędzenie wolnego czasu poza województwem też nie trzeba dużo płacić. Tydzień pobytu dziecka w beskidzkiej Orawce to koszt tylko 330 złotych, ale za niektóre atrakcje (takie jak np. dodatkowe wycieczki autokarowe) trzeba będzie dopłacić.
Paweł Balinowski