Łódzki sanepid przebada proszek, jaki wysypał się podczas stemplowania przesyłki na ręce pracownicy jednego z urzędów pocztowych. Straż pożarna wezwana na miejsce, wykluczyła by była to substancja żrąca.
Aby wykluczyć obecność wąglika proszek przebada też sanepid w Piotrkowie. Adresat i nadawca paczki nie są znani. Wiadomo, że była to przesyłka krajowa.