Kolejny atak dzikiego drapieżnika na Śląsku. Tajemnicze zwierzę pojawiło się we wsi Książenice niedaleko Rybnika.
Zniszczona jest część płotu na długości kojca, w którym był pies. Tam są ślady zębów. Leśniczy powiedział, że to na pewno gatunek kotowatych. Psa daliśmy do kojca i uciekł z niego. Cały drżał - mówili mieszkańcy wioski reporterowi RMF FM Marcinowi Buczkowi:
Zwierzę przypominające pumę widziano w ostatnich tygodniach w województwie śląskim, na Opolszczyźnie, w Łódzkiem, a także w Świętokrzyskiem.