Trzy miesiące spędzi w areszcie 21-letnia Natalia S., która usłyszała wczoraj zarzut zabójstwa swojego 1,5-letniego synka. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Inowrocławiu. Wczoraj prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok. Badanie wykazało, że dziecko zostało uduszone.

Prokuratura Rejonowa w Inowrocławiu postawiła wczoraj 21-letniej matce zarzut zabójstwa. Kobieta przyznała się do winy w czasie przesłuchania. Złożyła też obszerne wyjaśnienia, m.in. dlaczego i w jaki sposób popełniła przestępstwo.

Śledczy przyznali, że według wstępnych wyników sekcji zwłok dziecko zostało uduszone. Zatrzymany wcześniej partner Natalii S. i ojciec chłopca został natomiast zwolniony. Potwierdziło się jego alibi.

Przed północą z wtorku na środę w mieszkaniu kobiety martwego chłopca znaleźli policjanci z wysłanego na miejsce patrolu. Na miejscu funkcjonariusze zastali zarówno 21-latkę, jak i babcię 1,5-letniego dziecka. Już wstępne oględziny wskazywały, że chłopiec prawdopodobnie został uduszony.

(MRod)