Rosjanie zdecydowanie sprzeciwiają się amerykańsko-brytyjskiemu projektowi rezolucji w sprawie Iraku. Nie możemy zaakceptować automatycznego użycia siły wobec państwa Saddama Husajna - oświadczył wysoki rangą urzędnik rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Rosja nalega na jak najszybsze wznowienie inspekcji rozbrojeniowych w Iraku i opracowanie politycznego porozumienia bez wspominania o rozwiązaniu siłowym - powiedział zastępca ministra spraw zagranicznych Rosji Aleksander Sałtanow.

Rosja jest jednym z pięciu krajów, stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, które mają prawo weta i mogą zablokować każdą rezolucję. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania chcą postawić Irakowi stanowcze warunki, natomiast dwóch ostatnich stałych członków, Francja i Chiny skłaniają się ku stanowisku rosyjskiemu.

Foto: RMF

19:25