Coraz bliżej połączenia Rosji i Białorusi w jedno państwo. Wczoraj
przywódcy obu krajów spotkali się w podmoskiewskiej rezydencji Borysa
Jelcyna, gdzie odbyli rozmowę w cztery oczy. Po spotkaniu, prezydent
Łukaszenka ogłosił, że w grudniu oba kraje podpiszą umowę
zjednoczeniową. Nie wiadomo jednak, jakie wnioski z rozmowy wyciągnął
prezydent Jelcyn - rzecznik Kremla nie chciał bowiem skomentować
wypowiedzi Łukaszenki.
Trzy lata temu władze oby państw podpisały porozumienie o utworzeniu
Związku Białorusi i Rosji. Prezydent Łukaszenka chce, aby oba państwa
jak najszybciej się zjednoczyły. Moskwa nie kwapi się jednak do wzięcia
na swoje barki zrujnowanej gospodarki białoruskiej.