Do świąt każda gmina, która wnioskowała o węgiel dla swoich mieszkańców, powinna dostać chociaż jeden transport. Do 85 procent gmin surowiec już dotarł. "Rozdysponowaliśmy już dwie trzecie zamówionego węgla" - tak rządowy program chwali wiceminister Aktywów Państwowych Karol Rabenda.

Według wiceministra Rabendy, do gmin trafiło już 600 tys. ton węgla, podczas gdy zamówiły one dotąd 900 tys. ton surowca. Strona rządowa jest zadowolona.

Ogólny obraz jest bardzo dobry, w 85 procentach gmin jest już węgiel - mówi minister. 

Jednak jeszcze nie dotarł cały zamówiony transport. Warszawa dostała na razie nieco ponad połowę zamówienia. Podwarszawski Wołomin - dopiero dziś otrzymał obiecane 50 ton grubszego węgla.

Mieszkańcy na to zwracają uwagę, nie na jakość, tylko na termin realizacji - mówi zastępca burmistrza Łukasz Marek. 

Na węgiel czeka też Łódź. Miasto obawia się tego, że ostatnie dostawy wpłyną tam w marcu. 

Wiceminister odpowiada, że akurat Łódź za późno podpisała umowę, a teraz najważniejsze są te gminy, gdzie nie było jeszcze ani jednej dostawy. 

My nie mówiliśmy, że będzie od razu dostarczony cały węgiel, tylko że będzie on w transzach - mówi wiceminister. 

Wszystkie obecne zamówienia mają być zrealizowane do końca roku.

Opracowanie: