Wygląda na to, że po wielu dniach stania w korkach i kolejkach Zakopane wreszcie dziś odetchnie. Na razie, jak zaobserwował reporter RMF FM Maciej Pałahicki ruch na zakopiańskich ulicach jest minimalny.
Paradoksalnie to pogoda jest turystycznym wybawicielem. Od soboty leje, temperatura zamiast rosnąć, spada. W Zakopanem jest 13 stopni, a na Kasprowym Wierchu tylko 5. Nie ma więc po co wybierać się na tatrzańskie szczyty.
Być może uda się też uniknąć korków na zakopiance, bo nikt nie będzie czekał do ostatniej chwili z wyjazdem spod Tatr.