Na trzy miesiące trafił do aresztu Damian K. podejrzany o zabójstwo swoich rodziców w Górze na Dolnym Śląsku. 29-latek przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Usłyszał zarzuty zabójstwa matki i ojca. Grozi mu dożywocie.

W piątek przed drugą w nocy do komendy policji przyszedł 29-letni mężczyzna. Powiedział, że zamordował swoich rodziców. 

Policjanci pojechali na miejsce. W jednym z mieszkań znaleźli zwłoki 64-letniej kobiety i 58-letniego mężczyzny. Mieli oni nawet po kilkanaście ran kłutych. 

Zabezpieczono ślady i przedmioty - wśród nich są noże. Damian K. został zatrzymany. W sobotę usłyszał zarzuty zabójstwa matki i ojca. Grozi mu dożywocie. 

Mężczyzna przyznał się do popełnienia czynów. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odmowy udzielania odpowiedzi na pytania - mówi Sebastian Kluczyński, prokurator Okręgowy w Legnicy.

Dziś mają odbyć się sekcje zwłok ofiar. 

Podejrzany nie był pod wpływem alkoholu. Pobrano mu krew do badań toksykologicznych. Prokuratura będzie ustalać, co mogło być motywem zbrodni.


   

Opracowanie: