Nagła przerwa w posiedzeniu komisji weryfikacyjnej do spraw warszawskiej reprywatyzacji. To drugi dzień przesłuchań dotyczących kamienicy przy ulicy Noakowskiego 16, w której udziały mieli mąż i córka prezydent Warszawy. Powodem tego zamieszania była spora lampa na suficie, która wyglądała jakby miała się zaraz urwać.
Ponieważ oberwana lampa wisiała nad stołem komisji, to spadając mogła komuś zrobić poważną krzywdę. Przewodniczący zdecydował więc o półgodzinnej przerwie, by uporać się z problemem.