Marszałek Sejmu twierdzi, że wybrani w wyborach prokuratorzy w stanie spoczynku nie mogą pobierać dożywotnich świadczeń, podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Sprawa dotyczy Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego, wybranych z list PiS.
Kancelaria Sejmu wysłała do nich oficjalne listy z informacją, że łączenie mandatów poselskiego i prokuratorskiego łamie konstytucję. Poproszeni zostali, aby najpóźniej do dnia ślubowania podjęli decyzję dotyczącą tego, z którego mandatu rezygnują.
Według marszałka Sejmu jeżeli Święczkowski i Barski zdecydują się zostać posłami, to tego dnia stracą dożywotnio gwarantowaną emeryturę w wysokości ok. 14 tys. zł netto. Prawną podstawą do tego ma być art. 103 konstytucji, który zabrania łączenia mandatów posła i senatora z prokuratorskim czy sędziowskim.
Święczkowski powiedział "DGP", że to absurdalna interpretacja, która ogranicza prawa obywatelskie jego i Barskiego. Zapowiada rozstrzygnięcie sporu przed Sądem Najwyższym.