Uszkodzone stacjonarne linie telefoniczne oraz poważne kłopoty z telefonią komórkową w Kuwejcie.

Jak donoszą mieszkańcy Kuwejtu nie właściwie nigdzie nie można się dodzwonić. Najtrudniej połączyć się z budynkami rządowymi. Nie wyklucza się, że powodem jest przeciążenie linii - przy Kuwejckich rodzinach jako pomoce domowe pracuje wielu Azjatów, którzy najprawdopodobniej masowo dzwonią do domów.

Przedstawiciele wojsk przestrzegają jednak, że w momencie rozpoczęcia inwazji na Irak na pełną skalę może dojść do całkowitego i celowego zablokowania wszelkich połączeń telefonicznych.

Foto: Robert Kalinowski, Piotr Sadziński, Kuwejt RMF

18:35