Ponad sześć tysięcy osób z Dolnego Śląska, które nie płacą alimentów, trafiło na czarną listę Krajowego Rejestru Długów. Mogą zapomnieć o kredytach, czy zwykłych zakupach na raty.
Statystyczny „alimenciarz” na Dolnym Śląsku to mężczyzna, w wieku 40-lat. Jego średni dług wobec dzieci to 27 tysięcy złotych. Rekordzistą jest co prawda mieszkaniec Mogilna w województwie kujawsko-pomorskim, który nie zapłacił swoim dzieciom 243 tysięcy 590 złotych, ale tuż za nim jest mieszkaniec dolnośląskiej Trzebnicy.
Trójka dzieci tego pana czeka na 225 tysięcy 97 złotych i 23 grosze. Nie płacą bo nie chcą. Choć oczywiście jest też taka grupa, która nie płaci, bo nie ma problem z utrzymaniem samego siebie - mówi reporterce RMF FM prezes Krajowego Rejestru Długów:
Jak dodaje, ta druga grupa to jednak zdecydowana mniejszość. Osoba wpisana na czarną listę statystycznie spłaca swoje długi w ciągu pierwszego miesiąca.