Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zwróci się do swoich największych klientów przemysłowych o ograniczenie odbioru gazu - poinformowano przed chwilą. O ewentualnym ograniczeniu dostaw tego paliwa dla przemysłu właśnie debatuje nasz rząd.

Według wiceministra gospodarki, Polska uruchomiła już zapasy gazu. Adam Szejnfeld podkreślił, że surowiec jest pobierany wyłącznie z handlowych zapasów spółek, a nie ze strategicznych rezerw państwa. Po zaostrzeniu rosyjsko-ukraińskiej wojny o gaz już teraz dostajemy go mniej niż potrzebujemy - wyjaśnił Szejnfeld.

A Czechy, które od 1 stycznia przewodniczą Unii Europejskiej, nie wykluczają trójstronnego szczytu w sprawie kryzysu gazowego, z udziałem Rosji i Ukrainy.