Litewska straż przybrzeżna uratowała polski jacht, zaplątany w sieci u wybrzeży Litwy. Załoga wezwała pomoc przez radio. Jacht został odholowany do Kłajpedy, nikt z sześcioosobowej załogi nie ucierpiał.
Załoga jachtu, znajdującego się na wysokości miasta Nemirseta koło Połągi, w odległości jednej mili morskiej od brzegu, wezwała pomoc tuż po północy. Służby litewskie wysłały na miejsce łódź motorową i statek ratowniczy. Okazało się, że polski jacht dryfował, ponieważ śruba napędowa zaplątała się w sieci rybackie.