​Wykonawca budowy Trasy Łagiewnickiej w Krakowie wystąpił po raz kolejny o przedłużenie terminu przeprowadzenia prac. Roboty miały potrwać do końca 2021 roku, ale zostaną wydłużone o pół roku.

Jak mówią przedstawiciele miejskiej spółki Trasa Łagiewnicka, wykonawca złożył wniosek o wydłużenie terminu do końca czerwca 2022 roku. Na opóźnienie wpływ mają m.in. sierpniowe ulewy, które doprowadziły do podtopień.  

Z tego powodu trzeba jeszcze raz wykonać podbudowę drogi w tunelu pod ulicą Zakopiańską. Usuwanie skutków opadów spowodowało, że przesunął się termin prac związanych z betonowaniem i asfaltowaniem części trasy, które miały się odbyć w październiku i listopadzie. W obecnej sytuacji trzeba byłoby je przesunąć na grudzień i styczeń, a to okres zimowy, na który nie powinno się planować takich robót z powodu warunków atmosferycznych - mówi Krzysztof Migdał w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Migdał podkreśla, że do końca roku mają zostać ukończone prace związane z układami drogowymi, by zakończyły się utrudnienia w ruchu dla mieszkańców.

Do końca października mają zniknąć utrudnienia z ulicy Zakopiańskiej. Jeśli jednak prace znowu zostaną zakłócone przez opady deszczu, to mogą się one wydłużyć do listopada. Do końca roku mają też zostać zakończone prace w rejonie ulic Zbrojarzy i Turonia. Ma także zostać oddana do użytku trasa pieszo-rowerowa nad Trasą Łagiewnicką.

To już kolejne przesunięcie budowy. Wiosną wykonawca chciał wydłużenia terminu przeprowadzenia prac do końca marca 2022 roku. Było to spowodowane m.in. pandemią koronawirusa - wielu pracowników było na zwolnieniach lekarskich lub kwarantannie.