Poszukiwanie chleba za granicą staje się coraz bardziej popularne. Już prawie półtora miliona Polaków pracuje legalnie w państwach Unii Europejskiej. Mogą tam zarobić nawet trzy razy więcej niż w ojczyźnie.
Najlepiej wciąż płacą Niemcy i Brytyjczycy. Na Wyspach ceni się polskich lekarzy – medyk z kilkuletnim stażem zarobi tam nawet kilka tysięcy funtów miesięcznie. Co ciekawe, polscy lekarze jeżdżą dorabiać sobie w angielskich szpitalach także weekendowo. Ale na dobre zarobki doświadczony lekarz może liczyć także w Hiszpanii, która miesiąc temu otworzyła swój rynek pracy. Tam lekarz dostanie 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Z kolei polski pracownik pomocy społecznej, w kraju z płacą rzędu 900–1000 zł brutto, w Wielkiej Brytanii zarobi 8 funtów na godzinę (w przeliczeniu daje to 400 złotych dziennie). W Hiszpanii osoba zatrudniająca się barze z napiwkami zarobi 1000 euro miesięcznie. Sprzątaczka w Madrycie dostanie 8 euro za godzinę; podobnie w Portugalii, ale już w Grecji 5-6 euro.
Więcej można zarobić najmując się na jednej z fińskich budów; tam zarabia się od 8 do 12 euro za godzinę. Leśnicy dostaną nawet 13 euro.