Platforma Obywatelska żąda referendum ws. niezawisłości sądów. Taki pomysł zgłosił lider PO Grzegorz Schetyna. Szansa na doprowadzenie do tego plebiscytu jest jednak - jak zauważa dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski - właściwie żadna. Platforma chce bowiem doprowadzić do referendum ścieżką sejmową - by to Sejm rozpisał głosowanie - a bez głosów PiS to nierealne.

Szanse postulowanego plebiscytu pogrąża dodatkowo fakt, że pytanie referendalne jest bardzo skomplikowane, a to pozwoli wykorzystać argument, że jest zbyt ogólne i niezrozumiałe.

Również w samym Sejmie opozycja nie ma realnego pomysłu, jak zablokować zmiany w Sądzie Najwyższym - dlatego już próbuje przenieść ciężar sporu z parlamentu do Pałacu Prezydenckiego i naciskać na Andrzeja Dudę.

To prezydent Duda ma długopis w ręku i on będzie autoryzował tę zbrodnię na polskim państwie lub też nie - to pytanie o jego przyzwoitość, rzetelność i zwykłą ludzką uczciwość - mówił lider Platformy Grzegorz Schetyna.

Dlatego opozycja, przewidując szybkie uchwalenie ustawy o Sądzie Najwyższym, zwołuje na czwartek na godzinę 20:00 manifestację właśnie przed Pałacem Prezydenckim.

Zapraszamy i oczekujemy, że wszyscy w czwartek o godzinie 20:00 pod Pałacem Prezydenckim spotkamy się, żeby powiedzieć prezydentowi Dudzie, że to od jego zachowania, od jego uczciwości zależy, czy polska demokracja, polska wolność nie podda się temu gwałtowi, który jest dokonywany teraz przez Jarosława Kaczyńskiego i polityków PiS - podkreślał szef Platformy.


(e)