O wielkim szczęściu może mówić kierowca BMW, które z impetem uderzyło w barierkę oddzielającą chodnik od ulicy. Metalowa rura barierki przebiła przednią szybę auta i o kilka centymetrów minęła głowę kierowcy. Po kolizji mężczyzna próbował uciekać. Zdołał przebiec 30 metrów i zatrzymali go policjanci.
Do wypadku doszło nad ranem w niedzielę na ulicy Niedziałkowskiego w Choszcznie. Kierowca BMW zlekceważył próbujących go zatrzymać policjantów i zaczął przyspieszać.
Stracił panowanie nad samochodem i po uderzeniu lewym tylnym kołem w krawężnik jego BMW zjechało na prawo. Potem auto uderzyło w barierki ochronne w pobliżu wejścia do budynku gimnazjum.
Metalowa rura uszkodzonej barierki przebiła przednią szybę samochodu i "o włos" minęła głowę kierowcy.
Po zatrzymaniu okazało się, że 24-latek w organizmie miał 2,3 promila alkoholu.