Aż 850 pijanych kierowców zatrzymała policja tylko przez trzy dni patroli na polskich drogach. Jazda po alkoholu to nadal nasza narodowa tradycja. Świadczą o tym dane policji drogowej z przedświątecznego piątku, wigilii i pierwszego dnia świąt.

Przez ten okres w prawie 300 wypadkach zginęły 42 osoby. Wczoraj na drogach całej Polski ruch był umiarkowany. Nie doszło do poważniejszych utrudnień w ruchu. Najgorsze jednak dopiero przed nami. Za kilka dni czeka nas wielka fala powrotów po Nowym Roku - prawdopodobnie wiele osób właśnie wtedy będzie wracało do domów ze świątecznych wyjazdów

W przedświąteczny piątek policja odnotowała wzmożony ruch, gdy wiele osób wyjeżdżało do rodzin. W sumie doszło wówczas do 139 wypadków, w których zginęło 15 osób, a 172 zostały ranne. Policjanci zatrzymali tego dnia 426 nietrzeźwych kierowców.

Wigilia, według policyjnych statystyk, przebiegła spokojniej. W 90 wypadkach zginęło 13 osób, a 109 zostało rannych. Zatrzymano 264 nietrzeźwych kierowców. Natomiast w świąteczną niedzielę w 54 wypadkach zginęło 14 osób, a 68 zostało rannych. W pierwszy dzień świąt zatrzymano 187 osób, które kierowały pojazdami po wypiciu alkoholu.