W czwartek dla ośmiu regionów Polski wydano ostrzeżenia hydrologiczne, w tym trzeciego – najwyższego – stopnia dla Śląska i Małopolski. Ponadto w sześciu regionach do piątkowego poranka mogą pojawiać się jeszcze burze, burze z gradem oraz intensywne opady deszczu z burzami. Jednak od piątku pogoda ma się stopniowo poprawiać – zapowiadają synoptycy.
W województwach małopolskim i śląskim w czwartek ogłoszono trzeci - najwyższy - stopień zagrożenia hydrologicznego. Ostrzeżenia obowiązują do piątku do godz. 8:00.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek po południu ostrzegł przed falą wezbraniową, czyli wodą, która spływa z obszarów górskich na te położone niżej.
W Małopolsce stany alarmowe rzek mają zostać przekroczone na Skawie, Rabie, Dunajcu, a także na Małej Wiśle.
W Śląskiem poziom wody ma wzrastać m.in. na Małej Wiśle, Przemszy, Sole i Brynicy. Prognozowane intensywne opady deszczu będę powodowały dalsze wzrosty poziomu wody w strefie wody wysokiej z przekroczeniem stanów ostrzegawczych w kolejnych profilach wodowskazowych, a w dalszej kolejności przekroczenia stanów alarmowych. Największa intensywność zjawiska spodziewana jest w godzinach wieczornych i w nocy - poinformowało IMGW.
Ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia w czwartek wieczorem wydano też dla sześciu innych województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego, świętokrzyskiego, opolskiego, podkarpackiego i łódzkiego.
Jak informuje dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka - w województwie łódzkim rzeki mogą szczególnie mocno wezbrać w Kwiatkówku na Bzurze, Bielawach na Mrodze i Kęszycach na Rawce. Na wodowskazach na Pilicy w województwie łódzkim spodziewane są wzrosty do strefy wody wysokiej z możliwością osiągnięcia stanu zbliżonego do ostrzegawczego.
IMGW podało, że w piątek zacznie się formować wezbranie na Wiśle z kulminacją powyżej stanu ostrzegawczego, a wzrosty stanu wody będą przekraczały 200 cm. Następnie opady zaczną zanikać, a na górnych odcinkach rzek w woj. śląskim, małopolskim i podkarpackim prognozowany jest spadek stanów wód i sytuacja będzie się stabilizowała. W komunikacie poinformowano, że w kolejnych dniach nie prognozuje się już deszczu o znacznych sumach opadów, które mogą spowodować pogorszenie się sytuacji hydrologicznej, a wezbranie, które utworzy się na Wiśle, będzie powoli spływało w kierunku Bałtyku.
IMGW wydał w czwartek ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dla sześciu województw. Chodzi o burze, burze z gradem oraz intensywne opady deszczu z burzami. Mogą się pojawiać jeszcze do piątkowego poranka.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dotyczą większości województwa łódzkiego. Na tym obszarze prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywami wiatru do 65 km/h.
W województwie mazowieckim oraz lubelskim obowiązują alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem. Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 10 mm do 20 mm, lokalnie do 30 mm oraz porywami wiatru do 65 km/h. Miejscami możliwe są opady gradu.
Z kolei na południu Polski, w południowej części województw śląskiego i małopolskiego oraz w większości województwa podkarpackiego, przewidywane są intensywne opady deszczu z burzami. Prognozuje się opady w wysokości od 20 mm do 35 mm. W trakcie opadów deszczu będą występować burze z porywami wiatru do 65 km/h.
(ak)