Poważne uchybienia w sprawie kwalifikacji leczenia nowotworów terapią protonową w jedynym działającym w Polsce centrum Cyklotronowym w Krakowie. Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie wskazuje, że zarówno Narodowy Fundusz Zdrowia, Instytut Onkologii, jak i Ministerstwo Zdrowia, popełniło poważne błędy, przez co wielu pacjentów nie mogło skorzystać z leczenia.
Najwyższa Izba Kontroli w lutym 2020 r. wszczęła kontrolę Centrum Cyklotronowego w Krakowie Bronowicach. To jedyne miejsce w Polsce, gdzie możliwe jest leczenie protonami nowotworów zlokalizowanych w trudno dostępnych częściach ciał.
Ze względu na pandemię kontrola przedłużyła się, a jej wyniki NIK opublikowała w piątek.
Centrum Cyklotronowe Bronowice mogłoby leczyć znacznie więcej pacjentów z nowotworami poza narządem wzroku. Jednak ani Minister Zdrowia, ani NFZ, ani Narodowy Instytut Onkologii Oddział w Krakowie nie uczyniły wystarczająco dużo, by protonoterapia była rzeczywiście dostępna. Urzędnicy nie zakwalifikowali do programu leczenia prawie trzech czwartych rekomendowanych rodzajów nowotworów - podała NIK.
W ministerialnym rozporządzeniu zawężono listę wskazań do leczenia, co spowodowało, że przez pięć lat leczeniu poddano 360 pacjentów, zamiast 400 rocznie, trzy czwarte pacjentów w ogóle wykluczono z terapii.
NFZ miał nierzetelnie działać na rzecz organizacji świadczeń, także Narodowy Instytut Onkologii nie podjął wystarczających działań, żeby zapewnić leczenie szczególnie dzieciom z nowotworami . Od 2019 roku pacjenci pediatryczni są wykluczeni z leczenia jedyną w Polsce terapią protonową.
Centrum cyklotronowe otworzono w krakowskich Bronowicach 15 października 2015 roku. Centrum powstało w ramach dwóch projektów, dofinansowanych z Programu Innowacyjna Gospodarka. Ich łączna wartość to blisko 300 mln zł. Wybudowano budynek z bunkrem osłonowym, wyposażonym w cyklotron Proteus C-235. Waży ponad 200 ton.
Dzięki temu polscy pacjenci uzyskali dostęp do najnowocześniejszej metody leczenie, która do tej pory dostępna była tylko w niektórych państwach. Wielu pacjentów z Polski wyjeżdżało na leczenie miedzy innymi do Berlina lub Pragi.
Terapia protonowa to szansa dla wielu chorych na raka. Jest jedną z najskuteczniejszych metod leczenia nowotworów złośliwych. Jest rodzajem radioterapii cząsteczkowej, w trakcie której naświetla się zmiany nowotworowe.
W metodzie wykorzystuje się promieniowanie protonowe. Terapia polega na napromieniowaniu guza złośliwego protonami, niszcząc komórki DNA nowotworu, przez co nie może się on dalej rozwijać. To ważne, przede wszystkim dla pacjentów, u których nowotwory zlokalizowano w trudno dostępnych miejscach. Dzięki dobraniu odpowiedniej energii, można wybrać odpowiednią głębokość i miejsce dla wiązki protonów, które będą działać tylko na konkretnie wybrane miejsce. Mogą się one rozpędzić do 100 tysięcy km na sekundę.
98% pacjentów z nowotworami podstawy czaszki wraca do zdrowia, a z rakiem gardła 80%.